W Kawiarni Literackiej i Filmowej KLiF odbyło się dziś (11.10) nietypowe spotkanie z pisarkami z Barczewa - z Lidią Heleną Zelman i Renatą Kosin. Obie, choć nie mieszkają w dużej metropolii, stworzyły bardzo interesujące dzieła bardzo kobiecej i ciepłej literatury.
- Myślę, że to kwestia klimatu, otoczenia i spokoju, które są bardzo twórcze - mówi pierwsza z nich, Lidia. Druga, Renata, to potwierdza:
- Jest tu cicho i spokojnie, więc atmosfera do zajęcia się pisaniem wprost idealna. To świetne miejsce do skupienia i pracy.Lidia Helena Zelman jest autorką książek: „Tożsamość anioła”, „Bezsenność anioła” oraz „Grzechy anioła”. Ta ostatnia powieść z kategorii paranormal romance.
Z kolei Renata Kosin to autorka książki „Mimo wszystko Wiktoria”. Ta pisarka to rodowita Podlasianka, od 18 lat mieszkanka Barczewa. Jest absolwentką Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Zadebiutowała osiem lat temu zbiorem scenariuszy, napisanych dla młodzieżowej grupy teatralnej, z którą pracowała. Pani Renata to pasjonatka pisania. W 2011 roku jej miłość do podróży zaowocowała wygraną w II Ogólnopolskim Konkursie Literackim „Podróże bez granic”. Na pozostałe jej pasje - plastyczne, rękodzielnicze, kulinarne, ogrodnicze zaczęło brakować jej czasu. Jej powieść przedstawia losy czterech kobiet (Zuzanny, Michaliny, Edyty i Gabrieli) na tle życia we współczesnej Polsce.
Poprzez wzajemne relacje przyjaciółek wchodzimy w życie każdej z nich, poznajemy ich problemy, marzenia, sekrety. Powieść ta mówi o przyjaźni opartej na zaufaniu, szacunku, trosce, bez której życie byłoby uboższe. To również historia poszukiwania swojego miejsca w życiu; osobistym i zawodowym oraz o pogoni za szczęściem. Bohaterki książki chcą kochać i być kochane, pragną spełniać się w pracy, realizować swoje pasje, żyć pełnią życia; tu i teraz. To powieść na wskroś kobieca, jak ujęła to obecna na spotkaniu krytyczka literacka Bernadetta Darska, ale w dobrym ujęciu, bez powielania schematów.
Podobnie ma się sprawa z Lidia Heleną Zelman, która, jak mówi o sobie, z zamiłowania jest pisarką, ale z zawodu polonistką, mężatką i matką.
„Grzechy anioła” to ostatni tom jej trylogii o walce sił dobra i zła oraz... niebezpiecznych pokusach. Treść powieści, nieco fantastyczna, obejmuje batalię o ludzkie dusze. Sojusznicy Samaela rosną w siłę i szala zwycięstwa zaczyna przechylać się na ich stronę. Armia aniołów stara się ocalić świat przed ostatecznym pogrążeniem w chaosie. Na tle tych walk kochający się Andrea i Kaspar starają się być razem.
Autorka, jak pisze o niej krytyk Konrad Staszewski, wykreowała bardzo ciekawy świat przedstawiony, będący wiernym odzwierciedleniem tego, w którym żyjemy. Umiejętnie wykorzystała swoją wiedzę i doświadczenie. Stworzyła bardzo pasjonujący świat ludzi, aniołów i demonów.
Co ciekawsze, obie pisarki piszą bardzo różnie, ale pasjonująco, obie są przyjaciółkami i nauczycielkami. Obie wpisują się w nurt współczesnej literatury kobiecej.
Z D J Ę C I A