Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
11:44 22 grudnia 2024 Imieniny: Franciszki, Honoraty
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Rozmowy, wywiady
Elżbieta Mierzyńska | 2010-02-07 15:48 | Rozmiar tekstu: A A A
Rozmowa z Katarzyną Grabińską

Stawiam na fuzję

Olsztyn24
| Więcej zdjęć »

Wkrótce w salach olsztyńskiego zamku poznamy z bliska, oko w oko wręcz, tancerzy Pracowni Tańca Współczesnego Pryzmat, której instruktorem i choreografem jest Katarzyna Grabińska. Premiera ze spektaklem „Głód” na zamku planowana jest na 9 marca (jak remont nie przeszkodzi). Kasię spotkałam w Spółdzielczym Domu Kultury „Agora” Spółdzielni Mieszkaniowej Pojezierze w Olsztynie. Kiedyś przychodziłam tam dla tanecznej grupy Paradox, teraz dla Pryzmatu. Klimat ten sam. Ostra praca, dyscyplina, a jednocześnie otwartość i bardzo pozytywna energia. Zainteresowanych osobowością choreografa i ciekawych talentu młodych tancerzy z Olsztyna, zapraszam na premierę (o tym wkrótce więcej), a dziś polecam zapis rozmowy z Kasią Grabińską.

- Jeszcze nie zdążyłam Pani poznać bliżej. Nie wiem przecież nawet tego, czy Pani jest z Olsztyna?
- Tak, jestem z Olsztyna. Olsztyn - tu jest moje serce. Tu się urodziłam, tu dorastałam, tu są moi najbliżsi. Przez 7 lat wędrowałam trochę po świecie, zdobywając doświadczenie, poznając ludzi i nowe kultury. To był najlepszy „uniwersytet życia”. Jednak Olsztyn jest najważniejszym dla mnie miejscem, bo to ludzie mi najbliżsi tworzą moje miejsce.

- Gdzie zdobywała Pani wykształcenie?
- Jestem absolwentką Akademii Ekonomicznej w Krakowie oraz Hogeschool AVANS w Holandii. W dziedzinie tańca ukończyłam szkołę choreografii scenicznej w Krakowie. Chciałabym podjąć studia na kierunku pedagogika tańca, a także dalej kształcić się i rozwijać się w kierunku choreoterapii.

- Czy taniec to główne zajęcie?
- Nie. Wspólnie z bratem prowadzimy rodzinną firmę - GraSon, która specjalizuje się w produkcji urządzeń ze stali kwasoodpornej dla przemysłu farmaceutycznego, kosmetycznego, spożywczego i chemii gospodarczej.
R E K L A M A
- Kiedy zaczęła się przygoda z tańcem?
- Przygodę z tańcem rozpoczęłam jako dziecko, od tańca towarzyskiego poprzez ludowy, disco kończąc w grupie tańca współczesnego PARADOX w Olsztynie. Doświadczenie nabyte w zespole to 10 lat tańca, a także udział w wielu warsztatach, konferencjach oraz festiwalach w kraju jak i zagranicą. Warsztat taneczny nabyłam również w Studiu Tańca i Ruchu w Krakowie, uczestnicząc w lekcjach w college NSDC w Leeds, w Wielkiej Brytanii oraz Ireland Theatre of Dance w Dublinie w Irlandii. Brałam udział w międzynarodowym festiwalu tańca DARC 32 International Training Festival we Francji, uczestnicząc w warsztatach instruktorskich prowadzonych przez światowej sławy choreografów. Ten „bagaż” doświadczeń i umiejętności staram się teraz wykorzystać tworząc własne projekty taneczne.

- Jaki rodzaj tańca i ekspresji scenicznej najbardziej Pani odpowiada?
- Staram się nie zamykać i nie określać formy mojego wyrazu. Oczywiście bazą jest dla mnie taniec współczesny powszechnie kojarzony z teatrem tańca. Taniec współczesny pojmowany jest jako swego rodzaju filozofia życiowa, która opiera się na łączeniu wielu sfer takich jak taniec (techniki modern, jazz, klasyka), muzyka, formy parateatralne, sztuki walki, malarstwo, sztuki multimedialne oraz inne dziedziny. Jest to bardzo otwarta forma, a jej siłą jest kreatywne podejście jak i osobisty stosunek twórców do ruchu.

- Czego Pani szuka, w tym co robi?
- Szukam przede wszystkim autentyczności i prawdy, bo tylko to trafia do widza, a to z kolei nadaje sens naszej pracy. Staram się słuchać, obserwować, a potem poprzez ruch, głęboko sięgając do naszych emocji., mówić o tym, co jest bliskie każdemu człowiekowi.

- Kto jest Pani mistrzem?
- Autorytetem życiowym są dla mnie moi rodzice, oni również uwrażliwili mnie muzycznie. A jeśli chodzi o taniec, to bardzo duży wpływ na kształt mojej osobowości miała moja instruktor tańca Jolanta Grabowska. To ona nauczyła mnie tego, że tylko dzięki ciężkiej pracy, dążeniu do celu, pracy w grupie, oraz ciągłemu pokonywaniu swoich granic możemy się rozwijać i iść do przodu. Do tej pory Jola wspiera mnie w moich wszystkich działaniach, za co jestem jej bardzo wdzięczna. Podziwiam twórczość wielkich CHOREOGRAFÓW takich jak: Wycichowska, Bejart, Graham, Cunnigham, Duncan. To jest taki swoisty „taneczny kanon lektur”. Cenię sobie świeżość czyli twórców, którzy wprowadzają jakąś nową świadomość ruchu. Takim przykładem jest chociażby Teatr Tańca Drift ze Szwajcarii.

- Praca zawodowa, firma rodzinna, taniec, choregorafia... Czy ma Pani czas na kino, miłość, przyjaciół, zakupy?
- Zawsze mam czas na rzeczy ważne - miłość, rodzina, przyjaciele, dobry film. Zakupy i centra handlowe omijam z daleka. Rodzina jest dla mnie największą wartością i największym szczęściem jakie mnie spotkało w życiu. Staram się jak najlepiej to pielęgnować. Jestem aktywnym bywalcem kina, często tam też szukam inspiracji, zarówno muzycznych jak i koncepcyjnych.
- A całkowite oderwania od rzeczywistości - jest coś takiego, co robi Pani z nową pasją?
- Całkowitym oderwaniem od rzeczywistości - w dosłownym tego słowa znaczeniu - jest kitesurfing. To takie połączenie latawca i deski surfingowej. Ten sport daje mi niesamowitą frajdę, dawkę adrenaliny oraz poczucie wolności. W sezonie staram się jak najczęściej przebywać na wodach Zalewu Wiślanego lub Zatoki Puckiej. Tej zimy próbuje sił w zimowej odmianie kitesurfingu czyli snowkite.

- Jeśli już trzeba odpocząć, to zwykle jak?
- Aktywnie i spontanicznie, blisko z naturą, bez biura podróży i bez leżenia na plaży, raczej w wędrówce po bezdrożach, poznając miejscowych ludzi, próbując lokalnych potraw, doświadczając inne obyczaje. To mój sposób na poznawanie świata. Często jednak ten „wielki świat” mamy tuż obok siebie - na warmińskiej wsi czy nad polskim Bałtykiem.

- Kim jest młodzież, z którą Pani pracuje?
- To przede wszystkim piękne osobowości. Ludzie, z ogromną pasją, poświęceniem, dojrzałością emocjonalną i pokorą do tego, co robią. Są to licealiści, studenci, ale również osoby pracujące. To jakimi są ludźmi, czym zajmują się na co dzień, inspiruje mnie często do tworzenia nowych choreografii. Pracuję również z dziećmi, które mają w sobie bardzo dużo wrażliwości, niewinności i szczerości. Bardzo dużo się od nich uczę.

- Co myśli Pani o obecnych trendach w kulturze, jaka ona jest?
- Zmieniła się obyczajowość. Kultura masowa ma duży wpływ na nasze życie i jest nam nieodłączna. Żyjemy w czasach ikon, obrazów, rubryk, ram, numerów. Nie należy tego wartościować w żaden sposób, ale uelastycznić nasze działania, starając się wychwytywać jakości, te które możemy dalej rozwijać. Pojęcie fuzji przenika we wszystkie sfery naszego życia, także i w kulturę. Przez cały czas poszukuję inicjatyw, które „pachną” świeżością, dlatego też propozycja współpracy przy projekcie „Głód” do muzyki Andrzeja Mierzyńskiego wydała mi się być bardzo ciekawym wyzwaniem. Spektakl muzyczny, nad którym pracujemy, to pokazanie muzyki poprzez obraz, to fuzja muzyki granej na żywo, wizualizacji oraz ruchu scenicznego. Coraz więcej jest takich przedsięwzięć.

- Silnie trzymam kciuki za ten eksperyment. Proszę jeszcze powiedzieć, co ostatnio najsilniej oddziaływało na Pani zmysły, odpowiadało potrzebom estetycznym, zachwycało koncepcją, było wielką niemalże nieosiągalną sztuką, swojego rodzaju szczytem?
- Niesamowite wrażenie wywarł na mnie chociażby piękny koncert -zarejestrowany również jako dokument - pod tytułem „Siedem Bram Jerozolimy” pod batutą Krzysztofa Pendereckiego, z animacjami Tomasza Bagińskiego oraz choreografią w wykonaniu Kieleckiego Teatru Tańca. Niniejszy projekt jest fantastycznym przykładem „użyteczności” sztuki, a zarazem według mnie właściwym kierunkiem.

Rozmawiała: Elżbieta Mierzyńska

******

Zainteresowanych tematem proszę o kontakt przez adres redakcji: redakcja@olsztyn24.com

Więcej o grupie Pryzmat działającej w Spółdzielczym Domu Kultury „Agora” na stronie: www.pryzmat-taniec.pl

Z D J Ę C I A
REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.